Blog roku 2012

hej miałybyśmy z Mili taką prośbę, bierzemy udział w konkursie na blog roku;) Jak byście mogli głosować, oto link http://blogroku.pl/2012/kategorie/podobno-wszystko-po-col-jest-,4dr,blog.html

Z góry dziękujemy ;*
Mili i Ina

piątek, 9 sierpnia 2013

[062] Przygotowania do świąt

W hotelu rezydentów przygotowania do świąt szły pełną parą, oczywiście aby mieć wolne Wiki z Piotrem musieli iść na dyżur do szpitala. Niestety popołudniowa zmiana.
W pokoju lekarskim
- Masakra będziemy siedzieć tu do wieczora, a ja prezentu dla Przemkia nie ma, nie mogłam się zdecydować co mu kupić
-To nie ciekawie ja dla Hany mam już od tygodnia
- I co ja mam zrobić?
-Jak to co jutro rano, na zakupy Twoja ostania szansa
- No tak, ale co ja mu kupię
- Tego już nie wiem ty go znasz najlepiej w końcu kiedyś byliście razem
- No tak... I może dlatego nie za bardzo nie wiem co kupić
-Wiki... - Piotr chciał coś powiedzieć, ale niestety nie zdarzył, gdyż przyszła Wasiakow.
-Proszeni są Pastwo na izbę, ciężka walka z karpiem - Powiedziała Wasiakowa i wyszła . PIotr z Wiki spojrzeli na siebie.
- Walka z karpiem ? - Powtórzyła zdziwiona Wiki
- Ci ludzie mnie zaskakują
- ciekawe co tym razem wymyślili? – powiedział Piotr 
- dokładanie. Może karp ugryzł człowieka - Mówiąc to Wiki uśmiechała się. 
- Wiki ty żartujesz chyba? – powiedział zdziwiony Piotr 
 - Nie dlaczego może ugryźć czemu nie 
- No …. Sam nie wiem  -
 Co obstawiasz ja że karp ugryzł człowieka 
- Ja obstawiam że człowiek uciął palec a karp połknął go 
 Wiki zaczeła się śmiać
-to by było super zabawne ale Wasiakowa powiedziała walka z karpiem wiec może chcieli załatwić karpia prądem i sam siebie załatwił 
 - Nie to będzie coś śmiesznego i wyjątkowego, a tak przy okazji jak u was idzie walka z karpiem? 
- Proszę ciebie tragicznie ja na pewno nie załatwię karpia, a właściwie Pana Karpia jak powiedziała moja kochana córeczka która go namalowała w koronie, a Przemek też nie wiec nie wiem jak to będzie 
- Co zrobiła Blanka namalowała karpia w koronie 
 Tak bo uznała że jest świetnym modelem i ma ładne oczy 
- Wiesz co Wiki jestem do was zaproszony wiec może ja przygotuje karpia znam świetny przepis 
- Żartujesz umiałbyś to zrobić 
 - Pewnie 
 - Matko uratujesz mi życie, a właściwie panu karpiu, a po za tym będę bardzo wdzięczna - Nie ma sprawy 
 - dzięki  Wiki i Piotr dotarli do pokoju lekarskiego. Widok pacjenta ich zaskoczył i wprawił w osłupienie.

Tymczasem Przemek będący w hotelu, a dokładniej w swoim pokoju pakował prezent dla Wiki co chwilę zerkał na ich wspólne zdjęcie
- Wikuś mam nadzieję że prezent spodoba się Tobie i …. I będziesz …. Wiktuś jak mi ciebie brakuje teraz .... ciekawe co się dzieje w szpitalu jakich pacjentów macie może operacja się trafiła tobie kurcze kiedy wrócę na stół - Po paru minutach gdy skończył pakować prezent udał się do salonu w nim była Blanka która szukała czegoś w necie Przemek podszedł ją od tyłu i zaskoczył ją rąbiącjej „ prąd ” 
 - Przemek oszalałeś 
- Nie. Co robisz? 
- Szukam w necie jak widzisz 
 - A co szukasz może prezentu dla mamy 
 - Pomyłka mam go już, a ty? 
- Ja również to co szukasz? 
- Piosenki chcę ubrać poprawić choinkę i odstroić okna 
 - Pomogę Ci
  - Ok
Blanka włączyła daną piosenkę: http://www.youtube.com/watch?v=uNfKWLjKAbc oboje dobrze bawili się poprawiając choinkę, a dokładniej ubierając ją oraz przystrajając okna oczywiście Blanka czasami zamiast łańcuchem stroić choinkę to stroiła Przemka tymczasem Agata będąc w pokoju po cichutku zeszła do salonu zobaczyła dwójkę dzieci wróciła się po aparat fotograficzny i zaczęła im robić zdjęcia, a Przemek i Blanka nie zwracając na nią uwagi zajęli się choinką gdy tylko utwór się skończył Przemek znalazł następny: http://www.youtube.com/watch?v=E8gmARGvPlI 
- O mój ulubiony i mamy również 
 - Wiem mój również Blanka? 
- Co? 
- Gdzie damy jemiołę? 
- Tutaj przy wejściu do salony 
 - Na pewno będzie tutaj pasować  -
 Pewnie 
 - Ok. 
 - Tylko żebyście stali razem ty i mama pod nią 
 - Coś mówiłaś 
 - Nie nic 
Blanka i Przemek byli zajęci ozdobami świątecznymi, a Wiki i Piotr pacjentem.


Przepraszamy, że tak długo nic nie było, ale ostatnio nie mamy weny, a jeszcze mnie do tego nie było tydzień w domu to wiecie jak to. Kolejne kiedy? Postaramy się w miarę szybko :)