SaPo jakimś czasie
po długim dyżurze przyszli młodzi lekarze razem z Blanką, którą spotkali na
dole
- Co wy tu robicie? – Zapytała,
Wiki zdziwiona
- Jak to, co? Wieczór
panieńsko kawalerski – Odparł Piotr
- Co jaki?
- Panieński i kawalerski, tylko my
to połączyliśmy w jedno – Odparła Hana
- Co?, kto się żeni ? – Zapytał
zdziwiony Zapała
– No wy. A właśnie brat nie
chwaliłeś się No wiesz – Przemek z Wiki spojrzeli na siebie już dobrze
wiedzieli, o co chodzi
- Blanka!
- O nie to jest moja córka –
Blanka uśmiechnęła się, ze Wiki stanęła po jej stronie, – Dlatego ja ją uduszę
pierwsza – Dokończyła pochwali
-Ale no, to nie moja winna to
Piotr i Hana przyszli, no i…
- Zaraz, zaraz czegoś tu nie rozumiem – Wtrącił się Michał
- Tak w skrócie Blanka na mieście
spotkała mojego dawnego kolegę chciał mój numer itp., to wymyśliła, że jestem
zaręczona z Zapałom, itp. Niestety potem do nas trafił, a Krystian zna Przemka
to odegraliśmy taką scenkę no i Treter nas zauważył i potem wiecie
- Ale wyglądaliście tak
realistycznie – Wydał się Witek
- O to już wiadomo, kto tą plotkę
rozpuścił – Zaśmiał się Przemek
- OJ Witek, Witek – Pokręciła
głową Lena
- Czyli co gdyby nie Blanka nie
było by tego – zaśmiał się Gawryło
- No tak – Odparła Wiki
- Cała mama, oj strzeż się
narodzie męski jak ona wyrośnie
- Cos Panu nie pasuje Panie
doktorze? – Zaśmiała się Wiki
- Nie tylko ubolewam nad naszym
losem
- Może koniec tego gadania. Co
powiecie na karaoke? Skoro i tak już tu jesteśmy?- Zaproponowała Nina
-Świetny pomysł - Odparła Blanka –
Ja jestem za a wy?
- Czemu nie – Odpowiedziała równo
reszta
Włączyli laptopa, a Blanka zaczęła
wybierać piosenki dla pozostałych
- To, kto Pierwszy?
- Jak to, kto Witek, za
roznoszenie plotki – Zaśmiała się Lena
- No, ale to nie moja wina
- Dobra, dobra, co śpiewa –
Zapytał Zapała
- Verba – Bez Ciebie świat
-, Dlaczego, to ona wybiera –
Zapytała Witek, udając obrażonego
- Bo jestem najmłodsza – pokazała
mu język
- Dobra, nie marudź śpiewaj –
Odparł Piotr.
Zaraz po Witku zaśpiewała Lena
Farba – Chce tu zostać, Następnie Marek M. Grechuta – Niepewność, Agata – G.
Andrzejewicz – Siła Marzeń, Hana S. Grzeszczak – Mijamy się , Piotr Łukasz
Zagrobelny – Nie zapytam Cię, Jako kolejny miał być Michał
- Ej, ej a kiedy nasza małolata
zaśpiewa?- Zapytał jak tylko wstał
- Co? Ja? Nie ja nie śpiewam
-Oj nie moją droga nie wykręcisz
się – Powiedziała Wiki
- Tylko, co zaśpiewa
- Ja wiem – Odparła Lena i wstała.
Po czym włączyła piosnek dla Blanki. Była to piosenka Kai Paschalskiej – Dla
mamy. Oczywiście każdemu spodobał się ten utwór, a najbardziej Wiki. Bo tym
wykonaniu zrobili sobie chwilę przerwy, a Blanka rozdała zdjęcia, które nie
dawno wywołała, oczywiście ani Przemek, ani Wiki nie wiedzieli skąd Blanka ma
ich jedno zdjęcie
- Młoda a to zdjęcie to skąd masz?
– Zapytał Przemek pokazując zdjęcie jego i Wiki jak razem śpią
- No 3 dni temu jak spaliście,
wtedy, co Lena mnie przyprowadziła to zrobiłam
- OJ młoda, młoda – Zaśmiał się
Piotr
- Dobra, dobra koniec gadania
śpiewamy – Zaśmiała się Lena
Więc wszyscy wrócili do śpiewania,
jako kolejny był Sambor, który zaśpiewał Wespe – Kocham, następnie za nim była
Nina, która śpiewała Sumptułastic – Za jedne uśmiech Twój. Została tylko
przeszła niedoszłą para nazyczonych. Najpierw wystąpił Przemek w piosence
Jorguss – Boję się ,Wiki patrzyła na niego cały czas uwielbiała jak śpiewał.
Zaraz po nim ona wyszła na scenę, i zaczęła śpiewać. Wykonała piosenkę :Zobacz
mnie”. Wczuła się, w nią aż za bardzo, zaczęła przypominać sobie każdą chwile
spędzoną z Przemkiem, kiedy byli szczęśliwi, każdy pocałunek, wspólną noc,
długie rozmowy, to jak ją przytulał i mówił jak bardzo ją kocha, tak jak dziś
pamiętała zdarzenie na strzelnicy tak bardzo żałowała, że bała się spróbować,
tak dobrze pamiętała słowa Przemka na zdjęcie od Blanki z imprezy Agaty i
Pawła, kiedy to powiedział, „ Ale byliśmy zakochani” a to zdjęcie było z
imprezy dzień wcześniej, kiedy już był z Ludmiłom. Po skończonej piosence po
prostu wyszła, zaraz za nią zerwała się Hana i poszła zobaczyć, co się stało.
- Wiki, co się dzieję?
- Nie nic – Odparła i dopiero
teraz Hana zobaczyła, ze ruda płacze
- Co się dzieje?
-Nic
- Przecież widzę
- Ostatnio tyle się dzieję –
Mówiła, ale nadal płakała
- Nie masz ostatnio łatwo…
- Dopiero teraz, kiedy Ludmiła zmarła, a ja
pomagałam się Przemkowi z tego wygrzebać to zrozumiałam, że…
- Że nadal go kochasz?
- Tak, kiedy ten wariat chciał
mnie zgwałcić ucieszyłam się jak zobaczyłam Piotra, ale w głębi duszy chciałam,
żeby to był Przemek, żeby mnie przytulił i powiedział, że już jest że jestem
bezpieczna.
- Nie wiem, co powiedzieć…
- Wiem, nawet doradzić, co nie ma,
bo przecież zawsze będzie kochał Ludmiłę, a dla mnie nie ma tam miejsca.
- Po tym kiedy myślałam, ze James
nie żyje myślałam tak samo, ale minęło trochę czasu i pokochałam na nowo
Piotra, ale James wrócił jest moim mężem. Ale nie o Ti chodzi, potrzebuje
czasu.
- Czasu? Po co i tak to nic nie
zmieni
- Time
allows you to forget about longing, pain, sorrow, but not for love. Love is in
our hearts forever – Odpowiedziała
- Tak, ale.. – Nie zdążyła
dokończyć
- Jeśli Przemek, kiedyś Cię
kochał, był z tobą szczęśliwy to w głębi duszy o tym pamięta, tylko potrzebuje czasu,
żeby się pozbierać
- Dziękuję – Odparła Wiki
wycierając łzy. Hana przytuliła ją
- Nie ma, za co – Uśmiechnęła się
– To jak wracamy
- Tak – Powiedziała i wróciły
razem do reszty.
- Wszystko ok. – Zapytał Przemek
jak tylko dziewczyny weszły
- Tak. OK. – odparła Wiki razem z
Hana zajęły swoje miejsca.
- A teraz na koniec zaśpiewajmy
razem – Zaproponowała Blanka i włączyła podkład do „Masz zawsze mnie” Wszyscy
zaczęli śpiewać, Wiki położyła głowę na ramieniu Przemka i zamknęła oczy była
wykończona, siedziała tak i śpiewała, ale tak, że wsłuchiwała się dokładnie w
słowa piosenki.
Przemek popatrzył na Wiki, która
miała głowę na jego ramieniu uśmiechnął się do niej. Hana w trakcie wykonywania
piosenki patrzyła się na Piotra, a on nią. Hanie przypomniało się jak była z
Piotrem szczęśliwa, jak budził on ją każdego poranka, jak całował ją nosił na
rękach, jego uśmiech, Nina popatrzyła na Sambora a on na nią wiedzieli oboje,
że się kochają i są szczęśliwi ze sobą. Agata zerkną na Marka a on na nią, a
sprawczyni całego zamieszania popatrzyła na Wiki i Przemka wiedziała, że Wiki
coś do niego czuje, a Przemek chyba również, chociaż nie była tego pewna, ale wiedziała,
że ona jak i Wiki mogą zawsze na niego liczyć o każdej porze dnia i nocy. Po
zaśpiewaniu piosenki Piotr wstał
- Kochani może teraz wzniesiemy
toast za niedoszłą parę młodą
- Bardzo dobry pomysł – dodał Sambor
- Tak może i za sprawczynie
sprawczynię tego zamieszania moją córkę – powiedziała Wiki
-O świetny pomysł – dodał Przemek
- To, co pijemy za niedoszłą parę młodych oraz
Blankę – powiedział Piotr
- Niedoszła para młodych i Blankę
– odpowiedzieli pozostali
- A ja bym proponował za miłość – Powiedział
Sambor
- Miłość? – Powiedziała a właściwie zapytała
Hana
- Tak za uczucie, które zawsze zwycięża –
dodał Michał- I łączy serca oraz dwoje ludzi już na zawsze – dodała Nina
- Za miłość – odpowiedzieli
pozostali
Reszta wieczoru minęła dobrze,
rozmawiali śmiali się, wszystkim cały wieczór podobał się. Koło godziny 24
wszyscy zaczęli się zbierać, ale Wiki i Przemek zaproponowali, aby zostali no,
aby nie jechali po procentach. Oczywiście zgodzili się i zostali w 1 pokoju
była Agata Hana Lena w drugim Wiki Blanka i Nina, w 3 Piotr i Witek a w 4
Przemek Marek i Michał
Hejka
Mamy nadzieję, że sie podoba kolejny nie bawem dałam dziś na prośbę Asi;)
Mogę zdradzić tylko tyle, że w kolejnym opku będzie dość zabawnie ;)
Jestem bardzo Tobie wdzięczna, że mi uległaś :)Oczywiście, że się bardzo podoba, świetne wybrałaś utwory dla WiP, oba znam z filmików o nich, szczególnie lubię "Boję się" :)Czekam na kolejną część :)
OdpowiedzUsuńRewelacja :)Świetnie dobrane piosenki do WiP i Blanki:) Czekam z niecierpliwością na c.d ;P Mam nadzieję, że szybko on się pojawi. :D WiktoriaXD
OdpowiedzUsuń