Następnego dnia cała gromadka
lekarzy spała jeszcze smacznie w swoich pokojach i łóżkach oczywiście żaden
chłopak nie wstał nawet nie drgnął, aby wstać i zrobić śniadanie. Jako pierwsze
obudziła się Wiki wstała wzięła prysznic ubrała się i poszła do kuchni po
chwili do niej dołączyła Nina i Blanka.
- Cześć mamo – powiedziała Blanka
- Cześć Wiki pomóc Ci? – Zapytała
się Nina
- Cześć. Tak jak możesz –
odpowiedziała ruda
Po chwili do trzech pań dołączyły
pozostałe panie.
- Hej – Powiedziała Agata
- Hej – odpowiedziały dziewczyny
- Śniadanie widzę pomogę wam –
powiedziała Agata
- O to dobrze, bo wiesz ile mamy
głodomorków na śniadaniu – powiedziała Wiki
- Wiem – odparła Agata
Gdy dziewczyny przygotowywały
śniadanie po paru sekundach dołączyły do nich Hanna i Lena.
- Cześć. Dlaczego nasz nie
obudziłyście? – Zapytała się Lena
- No właśnie – dodała Hanna
- Spokojnie dawaliśmy sobie rady –
odpowiedziała Nina
- Zrobię kawę – powiedziała Hanna
- Wyprzedziłaś mnie w takim razie ja
nakryje do stołu – odpowiedziała Lena
- Ok – powiedziała ruda.
Dziewczyny kończyły przygotowywać
śniadanie. Gdy po chwili do kuchni wszedł Przemek.
- O niedoszły Pan Młody –
powiedziała Blanka
- Blanka mało Ci wczorajszego dnia –
powiedział Zapała
- Widocznie mało – powiedziała Lena
Przemek niewyspanym okiem spojrzał
na Lenę.
- Co tak się na mnie patrzysz? –
Zapytała się Lena
Przemek pokręcił głową
- Cześć
- Cześć braciszku – odpowiedziała
Hanna
Nina się lekko uśmiechała z Agatą.
- A wy, z czego się śmiejecie? –
Zapytał się Zapała
- Z ciebie odparła Agata
- Dzięki Agata
- Nie ma, za co. Ale wiesz ty
wstałeś jako pierwszy a Wiki tak samo – powiedziała Nina
- Co sugerujesz? – Zapytał się
Przemek
- To że jako małżeństwo
pasowalibyście do siebie – powiedziała tym razem Agata
Wiki słysząc to o mały włos nie
zadusiła się kawą.
- Agata powariowałaś? – Powiedziała
głośniej Wiki
- Błagam dziewczyny ciszej –
powiedział Zapała
- Kacyk się ma braciszku? – Zapytała
się Hanna
- Tak i dodatkowo nie jestem wyspany
– powiedział Przemek
-, Dlaczego? – Zapytała się Blanka
-, Dlatego że z pokoju obok Piotr
chyba chciał zabić Witka albo odwrotnie nie wiem
- Co? – Zapytała się Lena
- Dziewczyno kocham was wszystkie,
ale proszę o kawę – powiedział błagalnie Przemek
- Siadaj śniadanie i kawa są już na
stole – odpowiedziała Wiki
- Kocham was – powiedział Zapała
Po czym udał się do stołu. Po paru
chwilach dziewczyny i jeden chłopak usłyszeli głos Piotra:
- Zabije cię obiecuje
Dziewczyny słysząc słowa Piotra
popatrzyły na siebie
- Kogo chce zabić Piotr? – Zapytała
Hanna
- Nie mam zielonego pojęcia –
odpowiedziała Agata
- Zaraz się dowiemy – dodała Wiki
Po paru sekundach do salonu wszedł
Piotr.
- Cześć dziewczyny – przywitał się z
paniami, po czym dodał – o kawa dziewczyny jesteście aniołami
- Tak – powiedziała Nina
- Jak najbardziej tak – powiedział
Piotr
- Ale wyspany to ty nie jesteś a kac
ciekawe może coś głośno powiem – powiedziała Hanna
- Co do wyspania się zgadza nie
jestem ale możesz mówić jak głośno chcesz – dodał Piotr
- Nie błagam siostrzyczko zlituj się
nad biednym braciszkiem – powiedział Zapała
- O widzę ze nasz kolega przesadził
wczoraj – powiedział Piotr
- Chyba tak – dodała Hanna
Przemek popatrzył na Hannę i Piotra
nic nie mówiąc więcej. Oboje uśmiechnęli się a Lena zapytała się:
- A kogo chcesz zabić?
- Właśnie przecież żaden nie idzie
za tobą – dodała Wiki
- Twojego męża – odpowiedział Piotr
- Co Witka za co? – Zapytała się
Lena
- To właśnie dzięki niemu nie jestem
wyspany – powiedziała Piotr
- Ja nie rozumiem? – Powiedziała, a
wręcz zapytała, Wiki dodając – A wy dziewczyny rozumiecie coś z tego?
- Nie – powiedziała Agata
- Kompletnie nic – dodała Blanka
- Co to nie rozumiecie? –
Odpowiedział Piotr
- Jakbyś mówił jaśniej to byśmy to
zrozumiały, ale niestety nic nie rozumiemy? – Powiedziała Nina
- Miałem pokój z Witkiem tak? –
Powiedział Piotr
- Tak, ale uzgadnialiśmy dwa pokoje
należą do dziewczyna dwa do was – powiedziała Hanna
- Wiem wolałbyś pokój i łóżko, a
może przede wszystkim łóżko dzielić z którąś z nas – powiedziała Wiki
Piotr popatrzył się na nią i
pokręcił głową. A ruda dodała
- Ale przypominam tobie moja córka
jest nieletnia, a przede wszystkim za młoda do ciebie. No wiesz jakby to
wyglądało
- Wiki ty tylko o jednym nie o to
chodzi – powiedział Piotr
- To, o co? – Zapytała się Lena
- Chcesz wiedzieć na pewno? – Powiedziała
Piotr
- Tak mów – odpowiedziała Lena
- No właśnie mów, bo jesteśmy bardzo
ciekawe – dodała Agata
Oczywiście Przemek nie zwracał z początku uwagi na rozmowę dziewczyn z
Piotrem gdyż był zajęty pochłanianiem kanapek
Hejka
Mamy nadzieję, że się podoba kolejny nie długo
Rewelacyjne i jestem ciekawa za co Piotr chciał zabić Witka :P Czekam na c.d :) WiktoriaXD
OdpowiedzUsuńBardzo fajna część, ja również jestem ciekawa co takiego Witek zrobił, że Piotr się nie wyspał. Czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńCzekam Na następne opowiadanie. Wstaw błagam jutro lub dziś bo już nie mogę się doczekać. Ulicjada.
OdpowiedzUsuń