Blog roku 2012

hej miałybyśmy z Mili taką prośbę, bierzemy udział w konkursie na blog roku;) Jak byście mogli głosować, oto link http://blogroku.pl/2012/kategorie/podobno-wszystko-po-col-jest-,4dr,blog.html

Z góry dziękujemy ;*
Mili i Ina

piątek, 25 stycznia 2013

Trudny dzień cz. 2


Ok same tego chciałyście, a ty zwłaszcza Lena – powiedział Piotr
Dziewczyny zaskoczone spojrzały na Piotra, który kontynuował:
- Twój kochany mąż w nocy dobierał się do mnie – powiedział Piotr. Dziewczyny słysząc to wybuchneły śmiechem.
- Co w tym śmiesznego? – Zapytał się Piotr
- Co? – Odpowiedziała Wiki
- Mój kochany braciszek ma kaca, a widzę, że ty mój drogi lekarzu uderzyłeś się w głowę – powiedziała Hana
- Wy myślicie, że ja to wymyśliłem? – Zapytał się Piotr
- No raczej zwariowałeś lepiej brzmi – powiedziała Blanka
- Nie kłamie doktor Latoszek w nocy zaczął mnie obejmować mówić przez sen i o mały włos nie pocałował mnie – powiedział Piotr
 W tym momencie do jadalni zeszli Marek i Michał. Panowie usłyszeli tylko „ pocałował mnie ” byli zaskoczeni tym nawet Przemek był zaskoczony tymi słowami i nie zabierając głosu słuchał dalszej części rozmowy. Patrząc na siebie jako pierwszy odezwał się Michał zapytał się:
- Kto kogo pocałował?
- Witek Piotra – powiedziała Nina
- Piotrze a ja myślałem, że wolisz dziewczyny, a tu proszę – powiedział Sambor
- Cicha woda brzegi rwie – dodał Marek
- Nie – odparł Piotr dodając – to Witek o mały włos mnie nie pocałował
Lena zaczęła się zastanawiać nad słowami Piotra. Wiedziała, że Witek pod wpływem alkoholu zachowuje się dziwnie.
- Tak już uwierzymy w to – powiedziała Wiki
- Tak było możecie mi nie wierzyć – powiedział Piotr. Po słowach Piotra do lekarzy dołączył Witek.
- Cześć wam, witaj kochanie – powiedział Latoszek
- Cześć – odpowiedzieli lekarze. Po czym patrzyli na Witka.
- Cześć. Kochanie maleńkie pytanko jak się spało tobie? – Zapytała się Lena
- Dobrze a dlaczego pytasz? – Powiedziała Witek
- Tak sobie, bo nie jestem pewna czy dobrze słyszałam mówiłeś coś we śnie „ kochanie pocałuj mnie ” czy coś w tym stylu? – Zapytała się ponownie Lena
Dziewczyny jak i chłopaki patrzyli się na nich zaskoczeni.
- Nie wiem nie pamiętam. A dlaczego pytasz? -  Powiedział Witek
- Witek, co ty robiłeś w nocy? – Powiedziała stanowczo Lena
- Nie wiem robiłem? – Powiedział Witek dodając – A o co chodzi?
- Dobierałeś się do Piotra? – Powiedziała Wiki
- Co? Chyba was pokręciło – odpowiedział Witek
- Tak mój drogi nawet go chciałeś pocałować – dodał Michał
- Co wy żartów się wam zachciało? – Powiedział Witek dodając – Ja z Piotrem przecież mam żonę
- Witek dobrze ciebie znam i wiem, że jak za dużo wypijesz to robisz różne dziwaczne rzeczy – powiedziała Lena
- Kotku znasz mnie za dobrze no może wczoraj wypiłem za dużo – powiedział Latoszek
Lena popatrzyła się na niego
- No ok wypiłem za dużo i wiesz kochanie ze tylko z tobą śpię, ale jak wypiję to zapominam, z kim śpię – dodał Latoszek
- No i zapomniałeś – powiedział Piotr
- Nie gniewaj się stary – dodał Witek
- No zagadka się wyjaśniła, a myśleliśmy … - nie dokończyła zdania Wiki
- Że co ja o Piotr … my razem – powiedział Witek
Po czym zaczął mrugać oczkami przybliżył się do Piotra położył mu swoje ręce na jego ramieniu i powiedział:
- No kochany Piotrze może przestaniemy udawać i w końcu powiemy im
- Witek – Powiedział Piotr
- No, co Piotrusiu jak nie chcesz nic mówić to pocałujmy się – dodał Witek
- Nie no zaraz zabije go Lena trzymaj go z daleka ode mnie, bo nie ręczę za siebie – powiedział Piotr
Pozostali uśmiechnęli się. 
- Dobra siadamy do stołu, bo kawa wystygnie – powiedziała Wiki
Lekarze usiedli do stołu i zaczęli rozmawiać.
- Ale wiecie co to było zabawne chciałbym widzieć co się działo w nocy w pokoju Piotra i Witka – powiedział Michał
- Lepiej nie mów już o tym ok – dodał Piotr
- Ale ten wieczór był super będę go długo wspominać – dodała Hana
- Ja też – odpowiedziała Nina
- Wszyscy razem byliśmy – dodał Piotr
- I to dzięki Blance i plotce o niby moich zaręczynach – powiedziała Wiki
- No, ale było miło – dodała Blanka
- Wiecie, co mnie jedna rzecz ciekawi – powiedział Piotr
- Jaka? – Zapytała się Lena
- Blanka cym się kierowałaś wybierając dla nas piosenki? – zapytał się Piotr
- Właśnie, czym? – Ponowił pytanie Michał
-, Czym? – Powiedział Blanka
- Dokładnie, czym? – zapytał się Marek
- Hm …. – Powiedziała, a właściwie wymruczała Blanka
- Nie mrucz tylko powiedz, czym? – Powiedział Przemek
- Nie wiem intuicją albo tym że one mają głębsze uczucia, pewne przemyślenia – powiedziała Blanka
Jednak nie do końca powiedziała prawdę i nie chciała jej nawet mówić im o niej.
- O Blanka - powiedziała Agata
- Kochani jest prawie 9:00 a wy nie musicie iść do pracy? – Powiedziała Blanka
W ten sposób wymigała się sprytnie odpowiedzi na dalsze pytania.
- O Jezu zaraz się spóźnimy – powiedziała Wiki
- Ja posprzątam mamo wy idźcie już – dodała Blanka
- Moja krew. Pa – powiedziała Wiki żegnając się z córką
Pozostali również podziękowali za śniadanie i pożegnali się. Po czym cała 10 lekarzy udała się do szpitala. 

Hejka 
Mam nadzieję, że się podoba ;) Miałam dać wczoraj, ale zapomniałam zupełnie, a Mili nie było ;))
A jak ja przyszłam do domu to czekała na mnie koperta a w niej coś co mnie bardzo ucieszyło i wiecie;)) 

3 komentarze:

  1. Bardzo fajna, zabawna część, czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :) Czekam na następną część ;)) WiktoriaXD

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę fajnie. bardzo mi się podobają te opowiadanka. KIedy mogę spodziewać się kolejnego? Fanka Twoich opowiadań, WiP i Ndinz

    OdpowiedzUsuń