Blog roku 2012

hej miałybyśmy z Mili taką prośbę, bierzemy udział w konkursie na blog roku;) Jak byście mogli głosować, oto link http://blogroku.pl/2012/kategorie/podobno-wszystko-po-col-jest-,4dr,blog.html

Z góry dziękujemy ;*
Mili i Ina

wtorek, 19 lutego 2013

Tragiczne zdarzenie cz. 7


Przez chwilę żaden nic nie mówił nie byli w stanie nic powiedzieć nie chcieli uwierzyć w to, co przed dosłownie paroma minutami usłyszeli z usta Piotra. Każdy z nich myślał już tylko o tych słowach:
„To oznacza, że Przemek może już nigdy nie chodzić może zostać sparaliżowany”
Nie mogli w to uwierzyć a nawet wyobrazić po kilku czy kilkunastu minutach jako pierwszy zabrał głos Michał:
- Piotr czy ty jesteś pewny może przy operacji coś uknuło waszej uwadze?
- Nie Michał nic nam nie umknęło
- Ale coś wskazuje na ten uraz nie wiem może uraz kręgosłupa złamanie jego części lędźwiowej czy innej, czy co kolwiek innego może źle odczytaliście wyniki?
- Michał uraz jest poważny kierowca uderzył z jego strony kręgosłup ma cały złamanie jest wykluczone jakiekolwiek części jego, ale … - Piotr nie dokończył zdania gdyż przerwał mu Michał
- No widzisz pomyliłeś się – powiedział Michał
Pozostali jak i Wiki spojrzeli na Piotra z nadzieją, że to prawda i pomylił się
- Michał, ale on ma uraz mięśni kręgosłupa, które są w nie najlepszym stanie i mogą prowadzić do … - nawet Piotr mówiąc to nie był w stanie wypowiedzieć tego już po raz kolejny jednak wziął głęboki oddech i powiedział – myślisz, że nie chciałbym się mylić, ale nawet Andrzej boi się tego przy stole jak ujrzał te mięsnie wiecie, co powiedział
- Co? – Zapytała się Lena
- Do diabła mam nadzieję, że one nie …. One nie mogą do tego doprowadzić … nie teraz, gdy on ma przed sobą całe życie i karierę
Lena, Wiki i Hana były zaskoczone tymi słowami
- Co on tak powiedział?- Zapytał się Sambor
- Tak
- On poszedł odpocząć – powiedział Marek
- Tak, bo widać było, że w trakcie operacji noga dała się we znaki chciałem go zastąpić i dokończyć ją z Borysem, ale uparł się, że nie i teraz nie wycofa się
- Piotr nie wiem jak ty czy inni, ale ja się nie wyobrażam Przemka na …. Na wózku – powiedział Michał
- Ja też nie – odpowiedział Marek
- A myślicie, że ja? Żaden z nas tego się nie wyobraża – powiedział Piotr
- Wszystko przez tego kretyna z ortopedii
- Lepiej już o nim nie mów ok – powiedział Sambor
- Ale kochani przecież on żyje i jak powiedział Pan Piotr to tylko, 90 % ale przecież te 10 % - powiedziała Pani Maria
- Ale większość przemawia za tym – powiedział Hana
- No Pani doktor jakby wszystko było według tego, co medycyna mówi to świat był bez cudów a przecież cuda się zdarzają – odpowiedział Pani Maria
- Nie wiem? – Powiedział Wiki
- Proszę następna taka. Co wy nie wierzycie w cuda ja wierzę. Zobaczycie wszystko się ułoży i Pan doktor Przemek będzie chodził
- Mam nadzieje Pani Mario zresztą wszyscy mamy i chcielibyśmy tego. Ale czy tak będzie? – Powiedział Piotr
- Trzeba mieć nadzieje - odpowiedziała Pani Maria tuląc Blankę
- Piotr gdzie jest? Gdzie jest Przemek? – Powiedziała Wiki
- Na oiom – ie. Wiki, co ty chcesz zrobić? – Zapytał się Piotr
- Co ty się pytasz mnie o ja chcę zrobić? – Odpowiedziała Wiki
- Chyba nie chcesz iść do niego?- Zapytał się Michał
- Tak
- Zwariowałaś? – Powiedział Marek
- Nie idę do niego i żaden z was mnie teraz nie zatrzyma
- Mamo idę z tobą
-Co Ty? – Powiedział Marek
- Ja również – powiedziała Hana
- No nie następna – powiedział Michał
- Czy wyście powariowali? Wiki oszalałaś, a ty Blanka, Hana? – Powiedział Marek
- Marek daj spokój wiesz dobrze, że i tak tam pójdę i żadna siła mnie nie zatrzyma – powiedziała Wiki
- Ej przestańcie Ok – powiedział witek dodając – kłócicie się jak nie wiem, co
- Witek ma racje, o co się kłócicie tak naprawdę o nic. A Wiki ma racje – powiedziała Lena
-, Z czym ma rację? – Zapytał się Piotr
- Przemek to nasz przyjaciel i nas teraz potrzebuje zresztą nie powinien być tam sam
- Lena, co ty kombinujesz? – Zapytał się Witek
- Wiki jak i Hana są lekarzami i wiedzą, jaki widok ich spotka, ale Blanka ty jesteś dzieckiem jeszcze ten widok może Cię  przerazić – powiedziała Lena
- Nie idę z nimi muszę
- Ale Blanka zrozum Lena ma racje to nie będzie delikatny widok – powiedział Piotr
- Wujku muszę. Przemek mówił, że mam charakterek po mamie i wiesz dobrze, że i tak tam pójdę
- Nie wiem, co zrobić z tobą ty i tak tam pójdziesz mimo tego, że zabronimy Ci tam iść – powiedział Piotr
- Tak pójdę tam
Po tych słowach Wiki Hana Blanka i Piotr udali sie na oiom natomiast reszta wróciła do swoich obowiązków.
Po dotarciu na oim Wiki, Hana, Blanka oraz Piotr zatrzymali się oczywiście na prośbę Piotra:
- Dalej Blanka nie pójdziesz?
- Jak to? – Zapytała oburzona Blanka
- Blanka widok nie będzie przyjemny, a po za tym jesteś za młoda abyś weszła do sali – odpowiedział Piotr
- Nie nie zgadzam się z tobą. Chcę wejść do Przemka, a widok mnie nie przerazi – powiedziała Blanka
- Blanka Piotr ma racje nie wiadomo jak zareagujesz na ten widok – powiedział Wiki
-Co ty również mamo. Mamo ja chcę tam wejść
- Blanka oni mają rację nie wiemy jak zareagujesz na to, jeszcze stracisz przytomność nam i co będzie wtedy. Tylko dodatkowych stresów napędzisz nam, a przede wszystkim mamie – powiedział Hana
Blanka popatrzyła na Wiki, Piotra i Hanę
-Dobrze, ale proszę o jedno nie kryjcie nic chce wiedzieć wszystko, co się dzieje z Przemkiem. Mamo proszę
- Dobrze nie będę nic kryć przed tobą, ale teraz przepraszam idę już do Przemka
-Wiecie, co ja zostanę tutaj z Blanką – powiedziała Hana
Wiki i Piotr udali się do sali. Wiki wiedziała, co może zastać, ale i tak bała się tego widoku. Widoku przyjaciela nieprzytomnego na szpitalnym łóżku 

Hejka 
Mam nadzieję, że się podoba :D Kolejne jakoś nie długo :PP
Wiki Proszę nie zabjiii: :))) Proszęęę :** 

6 komentarzy:

  1. Rewelacja jak zawsze <333 Twoje stwierdzenie "Wiki Proszę nie zabijaj" mogę przyjąć i rozpatrzeć pozytywnie :P Czekam z niecierpliwością na c.d ;**
    Wiktoria

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na ciąg dalszy ;) Mam nadzieję, że Przemek będzie chodził, że zdarzy się ten cud :D

    OdpowiedzUsuń
  3. P.S. Dodaję Twojego bloga do "ulubionych" na moim blogu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne opowiadanko! Zresztą, jak zawsze ;) Beata445

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, czekam na ciąg dalszy :)

    OdpowiedzUsuń